Samochód służbowy

Samochód służbowy

 

W zeszłym roku wiele komentarzy i emocji wywołał pomysł Ministerstwa Finansów by opodatkować korzystanie przez pracowników z samochodów służbowych do celów prywatnych. Pracownik, który jeździ samochodem służbowym miał mieć doliczane do miesięcznego przychodu 0,5% wartości samochodu. Wbrew wielu opiniom pomysł nie polegał na opodatkowaniu czegoś co do tej pory było wolne od podatku. Jeżeli pracownik jeździ w celach prywatnych samochodem służbowym to wiadomo, że otrzymuje od pracodawcy świadczenie, które należy potraktować jako element wynagrodzenia. Ponieważ jest to świadczenie niematerialne to problemem do tej pory było ustalenie wartości tego świadczenia. Pomysł Ministerstwa nie wszedł ostatecznie w życie, tym niemniej pozostał problem jak podatkowo, w sposób prawidłowy potraktować udostępnienie pracownikowi samochodu służbowego do celów prywatnych.

Używanie służbowego samochodu do celów prywatnych pracownika stanowi dla niego nieodpłatne świadczenie, które stanowi dla niego przychód. Problemem jest jednak prawidłowe ustalenie wartości takiego świadczenia. Zgodnie z art. 11 ust. 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych wartość pieniężną świadczeń w naturze, z zastrzeżeniem art. 12 ust. 2, określa się na podstawie cen rynkowych stosowanych w obrocie rzeczami lub prawami tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca ich uzyskania.

 

Natomiast wartość pieniężną innych nieodpłatnych świadczeń ustala się zgodnie z treścią ust. 2a:   1. jeżeli przedmiotem świadczenia są usługi wchodzące w zakres działalności gospodarczej dokonującego świadczenia – według cen stosowanych wobec innych odbiorców;   2. jeżeli przedmiotem świadczeń są usługi zakupione – według cen zakupu;   3. jeżeli przedmiotem świadczeń jest udostępnienie lokalu lub budynku – według równowartości czynszu, jaki przysługiwałby w razie zawarcia umowy najmu tego lokalu lub budynku;   4. w pozostałych przypadkach – na podstawie cen rynkowych stosowanych przy świadczeniu usług lub udostępnianiu rzeczy lub praw tego samego rodzaju i gatunku, z uwzględnieniem w szczególności ich stanu i stopnia zużycia oraz czasu i miejsca udostępnienia.  Organy podatkowe interpretując powyższe przepisy stoją na stanowisku, że przychód taki wycenić należy według cen rynkowych (o ile pracodawca nie zajmuje się wynajmem samochodów bądź nie dokonuje zakupu takiej usługi dla pracownika). Ceną rynkową świadczenia, zdaniem organów podatkowych są stawki stosowane przez wypożyczalnie samochodów. Potwierdza to na przykład interpretacja Drugiego Śląskiego Urzędu Skarbowego w Bielsku-Białej z 26 października 2004 r. (PD/2/415-25/2004/29389):„Ustalając przychód pracownika z udostępnienia samochodu służbowego do celów prywatnych, należy wziąć pod uwagę markę samochodu, rok produkcji, stan techniczny, przebieg, wyposażenie itp., a także zasady korzystania z niego (np. kto płaci za paliwo, przeglądy techniczne, naprawy itp.) i porównać z cenami usług świadczonych przez działające na tym samym terenie co spółka firmy zajmujące się wynajmem takich samochodów, które po analizie powyższych kryteriów odpowiadają samochodowi wykorzystywanemu przez pracownika”. Proponowane przez podatników inne sposoby wyceny tego świadczenia, np. w postaci odpowiedniej proporcji sumy kosztów (uznawanych jako koszt uzyskania przychodów dla potrzeb podatku dochodowego od osób prawnych) poniesionych przez Spółkę w związku z eksploatacją samochodu (w tym w szczególności czynsz leasingowy, opłaty za paliwo, płyn do spryskiwaczy, myjnie, przeglądy, naprawy itp.) nie są akcepotowane przez organy podatkowe. Niestety poza stwierdzeniem, że przychód z takich nieodpłatnych świadczeń powinien zostać wyceniony na podstawie cen stosowanych przez wypożyczalnie samochodów, organy podatkowe nie potrafią wskazać w jaki sposób wyceny takiej dokonać.Spółka zwracająca się z pytaniem do Izby Skarbowej stwierdziła, że nie jest w stanie ewidencjonować ile kilometrów w miesiącu pracownik przejeżdża w celach służbowych a ile w celach prywatnych. W związku z tym zaproponowała, że doliczać będzie pracownikom stałą kwotę 150 zł, która odpowiada szacunkowej proporcji jazd prywatnych i służbowych oraz miesięcznej stawce wynajmu samochodów w wypożyczalniach. Organ podatkowy z takim rozwiązaniem się nie zgodził stwierdzając: „wartość przyznanego pracownikom ryczałtu ustalonego szacunkowo, jednakowego dla wszystkich zatrudnionych, korzystających z tej usługi, nie obrazuje rzeczywistej wartości uzyskiwanego przez nich świadczenia.” (interpretacja Dyrektora Izby Skarbowej w Poznaniu z dnia 30.06.2008 r. nr ILPB1/415-208/08-2/AMN).Urzędy stoją także na stanowisku, że wydatki na prywatne przejazdy pracowników nie mogą być kosztem pracodawcy, mimo że nalicza im przychód z nieodpłatnych świadczeń. Takie stanowisko potwierdza np. interpretacja Izby Skarbowej w Krakowie z 18 kwietnia 2006 r. (PD-1/42180-6/06). Pytająca o rozliczenie pojazdów spółka argumentowała tak: udostępnienie pracownikom samochodów służbowych do celów prywatnych jest czynnikiem motywującym i wskazującym na ważność danego stanowiska w organizacji. Podnosi to prestiż pracownika, motywuje go do wydajniejszej pracy. Wzrost efektywności pracy wskutek odpowiedniej motywacji przekłada się na lepsze wyniki spółki”. Izba skarbowa stwierdziła jednak: „W czasie kiedy samochody służbowe wykorzystywane są dla celów prywatnych, nie istnieje związek z prowadzoną działalnością gospodarczą i przychodami spółki, albowiem wówczas używanie samochodów jest związane z zaspokajaniem prywatnych, osobistych potrzeb pracowników. Organy podatkowe nie ingerują w kwestie związane ze wzrostem efektywności pracy pracowników oraz z systemem motywacyjnym i zasadami wynagradzania obowiązującymi w spółce. Natomiast nie można w związku z powyższym dokonywać rozszerzającej interpretacji przepisów prawa podatkowego„. Warto jednak przypomnieć, że Ministerstwo Finansów już 12 lat temu (pismo z 27 lutego 1995 r., PO 3/IP-722-126/95) stwierdziło, że wszystkie wydatki ponoszone na rzecz pracowników są kosztem podatkowym. Podobne wnioski można wyciągnąć z pisma Ministerstwa Finansów z 10 września 1993 r. (PO 4/ŻB-722-135/93). Powyższe interpretacje są wyjątkowo niekorzystne dla pracodawców jak i ich pracowników. Z jednej strony organy podatkowe stoją na stanowisku by nieodpłatne korzystanie przez pracownika z samochodu służbowego do celów prywatnych stanowiło dla niego przychód wyceniony według cen określonych w oparciu o ceny wypożyczalni samochodów, z drugiej strony wartość tego przychodu nie może dla pracodawcy stanowić kosztu uzyskania.W powyższej sytuacji wielu podatników uważa, że kontrola z urzędu skarbowego nie jest w stanie stwierdzić kiedy pracownik jeździ służbowo a kiedy prywatnie.Warto jednak wiedzieć, że urzędnicy mogą wyciągnąć wniosek, że samochód jest używany do celów prywatnych pracownika na podstawie np. faktury za paliwo z miejscowości, w której firma nie prowadzi interesów, bądź z dnia w którym pracownik przebywał na urlopie. Ministerstwo Finansów planowało uregulować kwestię wysokości nieodpłatnego świadczenia z tytułu korzystania z samochodu słuzbowego do celów prywatnych w przepisach podatkowych. Ministerstwo zamierzało wprowadzić obowiązek prowadzenia przez firmy udostępniające samochody pracownikom ewidencji przebiegu pojazdu oraz informowania czy auta są udostępniane pracownikom do celów prywatnych. Firma powinna też wskazać, kto jest uprawniony do korzystania z pojazdu. Osoba ta musiałaby zapłacić podatek od dodatkowego przychodu. Jego wysokość miała wynieść miesięcznie 0,5 proc. wartości samochodu. Przychód byłby liczony proporcjonalnie do liczby dni, podczas których samochód był wykorzystywany do celów prywatnych. Jeżeli firma nie wskazałaby osoby korzystającej z auta prywatnie albo ukryje, że samochód jest używany do takich celów, sama musiałaby zapłacić podatek. W tym przypadku przychód byłby liczony w wysokości 1 proc. wartości pojazdu.Projekt nowelizacji ustawy przewidywał również, że policja będzie informować urzędy skarbowe o zatrzymaniu służbowych aut, które były używane przez pracowników firm do celów prywatnych. Zawiadomienie takie miałoby zawierać dane samochodu, kierowcy oraz właściciela auta, a także „wskazywać okoliczności świadczące o tym, że samochód firmowy był wykorzystywany do celów prywatnych”.Pomysł ten był absurdalny, praktycznie niemożliwy do zrealizowania, w związku z tym Ministerstwo wycofało się z całości propozycji zmian powodując, że kwestia korzystania z samochodów służbowych nadal powodować będzie wiele problemów dla pracodawców i pracowników. Najbezpieczniejszym podatkowo rozwiązaniem jest przyjęcie, że pracownik płaci pracodawcy (np. potrąca mu się z pensji) za używanie samochodu do załatwiania własnych spraw. Wysokość opłaty, np. stawka za 1 km, wynika z regulaminu wynagradzania lub umowy, a pracownik sam co miesiąc oświadcza, ile przejechał prywatnie. Nie ma wtedy ryzyka, że urząd zastosuje ceny z wypożyczalni, bo nie mamy do czynienia z nieodpłatnym świadczeniem. Pracodawca nie ma też problemu z kosztami eksploatacji samochodu. Takie podejście akceptują organy podatkowe. W interpretacji Dyrektora Izby Skarbowej w Katowicach z dnia 19.12.2009 r. nr IBPB2/415-1601/08/ASz czytamy:Z przedstawionego stanu faktycznego wynika, że wnioskodawca świadczy odpłatnie na rzecz prezesa zarządu usługę polegającą na możliwości używania samochodu służbowego w celach prywatnych. Ustalając cenę ww. usługi Spółka posługuje się ustalonym przez siebie limitem kilometrów i stawką wynikającą z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy, obligując jednocześnie świadczeniobiorcę do prowadzenia ewidencji przejechanych kilometrów.W związku z powyższym należy stwierdzić, że nieodpłatne świadczenie otrzymane od pracodawcy w formie używania samochodu służbowego do celów prywatnych stanowi po stronie pracownika przychód podlegający opodatkowaniu. Jeśli jednak pracownik zostanie obciążony kosztami ww. świadczenia nie będzie to świadczenie nieodpłatne skutkujące powstaniem przychodu.Użyczenie pracownikowi samochodu służbowego do celów prywatnych jest świadczeniem usług, a o odpłatnym charakterze tej czynności świadczy fakt, iż rozliczenie z pracownikiem następować będzie na podstawie wystawionej faktury.W przedstawionym stanie faktycznym mamy do czynienia z usługą polegającą na odpłatnym oddaniu pracownikowi do używania samochodu służbowego do celów prywatnych, tym samym ww. usługa nie jest nieodpłatnym świadczeniem wynikającym ze stosunku pracy.Przy zawieraniu wskazanego porozumienia mamy do czynienia z umową cywilno-prawną, która w dowolny sposób może kształtować warunki sprzedaży, w tym cenę za jaką wykonywana jest usługa; tutaj usługa udostępnienia samochodu osobowego dla celów osobistych. W związku z tym ustalając cenę ww. usługi Spółka może posłużyć się ustalonym przez siebie limitem kilometrów i stawką wynikającą z rozporządzenia Ministra Infrastruktury z dnia 25 marca 2002r. w sprawie warunków ustalania oraz sposobu dokonywania zwrotu kosztów używania do celów służbowych samochodów osobowych, motocykli i motorowerów niebędących własnością pracodawcy.” 

Należy jednak pamiętać, że odpłatne świadczenie usługi przez pracodawcę na rzecz pracownika jest opodatkowane VAT. Podstawą opodatkowania jest obrót, czyli ustalone wynagrodzenie pomniejszone o podatek należny VAT. Podatek VAT występuje również wtedy, gdy pracodawca nieodpłatnie świadczy usługi na rzecz pracownika. Wtedy podstawą opodatkowania będzie cena rynkowa świadczenia.

 

 

 

 

Dodaj komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Ciołka 13 lok. 207

Warszawa, mazowieckie

Telefon: +48 513 14 11 11

E-mail: makowski@doradca-podatkowy.net.pl